Składniki:
500g fasoli (u mnie „Piękny Jaś”)
1 żeberko wieprzowe surowe
1 żeberko wieprzowe wędzone
4 kawałki dobrej kiełbasy
2 średnie cebule
1 duża włoszczyzna bez kapusty (ja zamiast selera korzennego używam naciowego)
2 średnie ziemniaki
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
garść majeranku
sól, pieprz
ZUPA FASOLOWA
Fasola zwyczajna (Phaseolus vulgaris) pochodzi z Meksyku i Ameryki Środkowej, chociaż obecnie jest uprawiana na całym świecie. Jest jej wiele odmian. W Gruzji na straganach można iść całymi alejkami z różnymi odmianami fasoli. Nic więc dziwnego, że wiele kuchni przytuliło to cenne warzywo. Kojarzy się z wieloma potrawami na całym świecie, chociaż dla wielu nieodłącznie kojarzy się z kuchnią meksykańską. U nas popularna jest m.in. fasolka po bretońsku. Równie znanym w Polsce daniem jest zupa fasolowa – sycąca, gęsta, rozgrzewająca, pachnąca wędzonką, majerankiem… Już to pisałam w przepisie na fasolkę po bretońsku, ale się powtórzę.
Po pierwsze nie namaczam fasoli! Nigdy! To wydłuża czas gotowania, ale sprawia, że fasola jest lekkostrawna, nie traci nic ze smaku i aromatu i nie wypłukują się z niej składniki mineralne. Ale, co najważniejsze, nie rozpoczynają się procesy fermentacyjne, które doprowadzają do problemów gastrycznych.
Po drugie gotuję ją z solą i łyżką oleju. Dzięki temu zachowuje kształt i smak.
Po trzecie – nie dodaję zasmażki. Generalnie ograniczam zagęszczanie. Wolę gotować potrawę dłużej, żeby się zredukowała i uzyskała gęstszą konsystencję bez dodatku mąki.
Dla oszczędnych wskazówka – często do zup używam żeberek trójkątów. Mają często dużo więcej mięsa, które i tak po ugotowaniu obieram do zupy, wyjmując kości i chrząstki.
UWAGA!
Podane proporcje wystarczą na co najmniej 6 litrowy gar gęstej zupy. Składniki takie jak trójkąty można podzielić i zamrozić, a reszty składników dodać odpowiednio mniej.
Sposób przygotowania:
Fasolę umyć i wsypać do garnka.
Zalać zimną wodą tak, aby była przykryta, a nad wodą zostało ponad 15 cm wolnego miejsca.
Dodać do wody sól i olej.
Doprowadzić fasolę do wrzenia i gotować 20 min.
Po 20 min dolać szklankę zimnej wody.
Tę procedurę powtórzyć jeszcze 2 razy. (Czyli zagotować i po 20 min. szklanka zimnej wody).
Posiekać cebulę i pora (ew. selera naciowego, jeżeli używa się go zamiast korzeniowego).
Resztę włoszczyzny obrać, zetrzeć na tarce jarzynowej o dużych oczkach.
Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę.
Kiełbasę pokroić na 3-4zm kawałki.
Jeżeli używamy surowego trójkąta, należy odciąć nadmiar mięsa z kości i pokroić je w kostkę. W czasie gdy gotuje się fasola podsmażyć cebulę i pora, zrumienione wrzucić do garnka na zupę.
Następnie lekko zrumienić mięso, dodać kiełbasę i razem wrzucić do garnka na zupę.
Na koniec zrumienić włoszczyznę z ziemniakami i dorzucić do garnka.
Surowe i wędzone kości umieścić w garnku i zalać fasolą z wodą z jej gotowania.
Dolać tyle wody, żeby zakryła wszystkie składniki.
Dodać ziele i listek.
NIE DODAWAĆ SOLI! Kości wędzone często są bardzo słone. Dopiero po ihc wygotowaniu można będzie ocenić potrzebną (o ile w ogóle) ilość soli. Pieprz także najlepiej dodać na koniec, do smaku.
Gotować do momentu, aż mięso będzie łatwo odchodzić od kości.
Obrać kości i mięso wrzucić z powrotem do zupy.
Zupę doprawić do smaku solą i pieprzem.
Na koniec gotowania rozetrzeć w dłoniach majeranek, wrzucić do zupy.
Gotować jeszcze 5 min.
Podawać z natką pietruszki.